I to dosłownie.
Bo zrobiłam ją po świętach, a przed nowym rokiem skończyłam. A że remont ciągle trwa ... :D
Na zdjęciu nie widać, ale jest to kordonek biały z wplątaną srebrną nitką. Spodobał mi się w sklepie i od razu musiałam go użyć. :D
Teraz wzięłam się za prezenty walentynkowe i na dzień kobiet, więc siłą rzeczy raczej nic nie pokażę. No chyba, że powstanie coś w tak zwanym "międzyczasie" (a plany są :D)
arkady - kolczyki + Zjazd Twórczo Zakręconych
5 tygodni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz