Oto styczniowe postępy w pledzie. 1/12 za mną. 31 kwadracików. Już widzę, że to będzie ogrom.
Może powinnam robić mniejsze kwadraty? :
Podzieliłam je kolorystycznie, ale robię je tak jak mi schodzi włóczka. I tak: zielona się skończyła, zastąpiłam ją fioletową, właśnie kończy się różowa, może http://www.blogger.com/img/blank.gifzastąpię ją niebieską?
Aaaa ... Parę dni temu skończyła mi się zółta. Czyli muszę dokupić dwie. Może te same kolory?
Ogólnie kwadraciki robi się szybko - 15 min. Do tego cięcie i chowanie nitek - 5 min.
Natomiast przeraża mnie myśl o zszywaniu tego wszystkiego. Nie wiem kiedy i jak to zszyć. Na sam koniec tego nie zostawię, bo zajmie mi to chyba z miesiąc :D
Na dodatek mażą mi się dwa inne pledy:
Jeden w 5-cio cm kwadraciki robiona na drutach.
Drugi w fale o kolorach tęczy - dokładnie taki.
arkady - kolczyki + Zjazd Twórczo Zakręconych
5 tygodni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz