No więc, trochę to trwało. Najpierw miałam problemy z nogami, potem z ubrankiem. Dzisiaj rano kończyłam kapelusz. Wkońcu jednak udało się. Zrobiłam mojego pierwszego miśka :D
I jak zwykle, gdy jest pierwszy - jest niedoskonały. Może trzeci będzie w miarę dobry :D
Wiosna 2024 - okrążenie 6
4 dni temu