piątek, 20 sierpnia 2010

Zaległości

Przez ostatni tydzień, zdarzyło się kilka rzeczy, osobistych i robótkowych. Wszystkie przyjemne.

Najpierw dostałam paczuszkę z zabawy "Wakacyjna wymianka". Mnóstwo słodkości i śliczne prezenty. Oto ona:




Następnego dnia, przychodzi pani listonosz z kolejną grubą paczką i pyta się, czy znowu spodziewam się jakiejś większej przesyłki. Dosłownie zbaraniałam, ponieważ niczego sę nie spodziewałam. Otwieram paczuszkę, a tam wysypuje się mnóstwo słodkości. Po raz kolejny zbaraniałam i pomyślałam "No pięknie, jakaś zabawa do której się zapisałam i zupełnie zapomniałam". Na końcu wysunęła się śliczna karteczka od Eli, która przepraszała mnie, ze tak długo trzymała ... RR-owe buty. Dwie kanwy :)


Droga Elu: nie gniewam się, trochę się tylko martwiłam, że masz jakieś problemy i nie możesz uczestniczyć. Skoro wszystko jest w porządku, teraz ja się biorę za te kanwy.
Dla oficjalności: kanwy są od Elziutko i od Anek73.

czwartek, 12 sierpnia 2010

Robótki w podróży

Po skończeniu staniczka Bebezet, wróciłam by skończyć moją torebkę.
Oto efekty:


Ale to jest dopiero połowa.

No nic, robię dalej :D

czwartek, 5 sierpnia 2010

Staniki Bebezet 2

Wkońcu skończyłam kanwę Bebezet.
Strasznie mnie te kontury wykończyły.
Zazwyczaj nie mam z nimi problemu, a tymczasem, zajęły mi najwięcej czasu. Aż mi wstyd, bo wiem, że mogłam wcześniej skończyć. Ale nic to!

Teraz zdjęcia!

Bez konturów:


I z konturami:


Jeszze dzisiaj idę na pocztę i wysyłam dalej.