Kawa Anuli 2

Kawka skończona.


Zaraz wyślę ją dalej.

Kawa Anuli

Dzisiaj poniedziałek, więc pokazuję postępy w kawie.
Moja kawa na kanwie Anuli:


Zostało mi jeszcze napis, podpis, ramka naokoło i jutro wysyłam dalej.

Jak starczy czasu to jeszcze dzisiaj wezmę się za następne butki RR.

Buty Ona i Ja

No i skończyłam! Butki na kanwie Ona i Ja.



Jak widać jest mały błąd. Kidy zaczynałam haftować ten obrazek, żeby policzyć sobie, gdzie zacząć wzięłam za "kotwicę" obrazek obok "car boots ale". Dopiero kiedy haftowałam tło, czyli prawie na końcu zauważyłam , że dół chce mi wyjść poza kreski dzielące. Dopiero wtedy zaczęłam liczyć i wyszło, że obrazek obok jest obniżony o jakieś trzy - cztery rzędy w dół. Na obrazku Elziutki, nie ma to znaczenia, ale na moim musiałam tytuł przenieść do góry.
Bardzo przepraszam właścicielkę, że nie dałam znać wcześniej i nie spytałam co robić dalej, ale szczerze - po prostu nie widziało mi się prucie prawie całego obrazka.

Jeszcze raz bardzo przepraszam!
Mam nadzieję, że w takiej wersji też Ci się spodoba.

Buty Haftowane Prezenty

Prawo Murphego:
"Jeśli coś może się nie udać to na pewno się nie uda."

Prawo Murphego w RR-ach:
"Jeśli masz trochę wolnego, to nie masz kanw. Jeśli nie masz wolnego, zasypią cię kanwami."

Wymyśliłam to prawo wczoraj jak po kilku miesiącach wolnego (od RR-ów), nagle zasypali mnie pięcioma kanwami na raz. Niczyja to wina. To prawo się spełnia i każda, która chociaż raz uczestniczyła w jakimś RR, wie, że to jest prawdziwe.

Buty Carpediem

Właśnie skończyłam haftować buty na kanwie Carpediem.
Niestety aparat odmówił mi posłuszeństwa. Zdjęcie może zrobie wieczorem.
Jutro kanwa poleci dalej.
Tymczasem haftuję buty na kanwie Ona i Ja.
-----------
Oto zdjęcie kanwy Carpediem:

Zaległości

Dawno mnie nie było, a to dlatego, że w kwietniu wylądowałam a szpitalu (znowu).
-----------
Z zaległości mam tyle:
W ramach RR bucikowego:
dostałam buciki Carpediem i Ona i ja. Obecnie wyszywam buciki Carpediem.
Zdjęcie zrobie jak skończę.
-----------
Zapisałam się do nowego RR, któy nazywa się "Coffee Break"
Obrazek jest prześliczny.
Haftowałam pierwszą kawę w szpitalu, ledwo mi się udało skończyć.
Nie zrobiłam zdjęcia.
Kiedy wróciłam dostałam już kanwę od Anuli.
Niestety trochę sobie poczeka, gdyż nie mam wszystkich nici i muszę je kupić.
To jest kanwa Anuli, wraz ze słodyczami, jakie od niej dostałam: