Kosz z jabłkami skończyłam jeszcze w listopadzie. I zupełnie o nim zapomniałam.
Wygląda tak:
Kanwę też już dawno wysłałam :D
Skończyłam grudniową część kalendarza na kanwie Romayi.
Wieniec wygląda tak:
Kanwę wyślę dopiero po nowym roku.
poniedziałek, 31 grudnia 2012
niedziela, 30 grudnia 2012
Zakończenie zabaw
Święta miałam strasznie zabiegane. Nie umiałam znaleźć czasu na zakończenie spraw związanych z różnymi zabawami, do których się zapisałam. A więc od początku...
Zabawa u cyber julki TUSAL-owy słoik:
Dodam, że prezent też już poleciał i można go nawet oglądać u Cyber Julki. :D
-----------------------------
Wymiana karteczek u Hanulka:
Moje karteczki
A tutaj karteczki, które dostałam
Dodam, że z zabawy "Kalendarz Lizzy Kate" wycofałam się :D
--------------------
Wszystkim zaglądającym życzę Szczęśliwego Nowego Roku
Zabawa u cyber julki TUSAL-owy słoik:
Dodam, że prezent też już poleciał i można go nawet oglądać u Cyber Julki. :D
-----------------------------
Wymiana karteczek u Hanulka:
Moje karteczki
A tutaj karteczki, które dostałam
Dodam, że z zabawy "Kalendarz Lizzy Kate" wycofałam się :D
--------------------
Wszystkim zaglądającym życzę Szczęśliwego Nowego Roku
wtorek, 27 listopada 2012
Koc
Ten koc robiłam przez ostatnie półtora roku.
To było zadanie z gazetki "Robię na drutach".
Powiem wam, że miałam przez jakiś czas kryzys - przez jakieś trzydzieści numerów :D
Ale udało mi się skończyć.
A tu włóczki, które mi zostały :D
Pomimo różnych pomyłek, mi się podoba, bo jest MÓJ. :D
To było zadanie z gazetki "Robię na drutach".
Powiem wam, że miałam przez jakiś czas kryzys - przez jakieś trzydzieści numerów :D
Ale udało mi się skończyć.
A tu włóczki, które mi zostały :D
Pomimo różnych pomyłek, mi się podoba, bo jest MÓJ. :D
niedziela, 18 listopada 2012
Kalendarz na 2013r.
Postanowiłam dołączyć do kolejnego SAL-a. Na rok 2013r. Hanulek postanowiła wyhaftowań śliczny kalendarz. Więc dołączyłam :D
czwartek, 15 listopada 2012
Słoiczek - listopad
Znowu z kilkudniowym opóźnieniem:
Trochę niteczek się tam pojawiło :D
I czas najwyższy pomyśleć o upominku...
Trochę niteczek się tam pojawiło :D
I czas najwyższy pomyśleć o upominku...
piątek, 9 listopada 2012
Papierowa wiklina
Niedawno wspomniałam, że byłam za spotkaniu w Ustroniu. Byłam tam właściwie tylko na samych szkoleniach. W sobotę uczyłam się papierowej wikliny :D
Przez pierwszą godzinę uczyłam się skręcać rurki:
To wcale nie jest takie proste jak się wydaje. Ja załapałam po jakiś pięćdziesięciu skręconych :D
Przez następną godzinę robiliśmy koszyczek. Ja zrobiłam niezbyt wysoki:
Przez ostatnią godzinę zakańczaliśmy, czyli chowaliśmy rurki :D
W domu próbowałam zrobić jeszcze jeden. Niezbyt mi się to udało:
Więc na razie się poddaję. Może potrzebują trochę czasu, żeby się z tym oswoić. :D
Przez pierwszą godzinę uczyłam się skręcać rurki:
To wcale nie jest takie proste jak się wydaje. Ja załapałam po jakiś pięćdziesięciu skręconych :D
Przez następną godzinę robiliśmy koszyczek. Ja zrobiłam niezbyt wysoki:
Przez ostatnią godzinę zakańczaliśmy, czyli chowaliśmy rurki :D
W domu próbowałam zrobić jeszcze jeden. Niezbyt mi się to udało:
Więc na razie się poddaję. Może potrzebują trochę czasu, żeby się z tym oswoić. :D
czwartek, 8 listopada 2012
Rose Sampler cz.9 i 10
Miałam lekkie opóźnienie z tym samplerem, ale jesczr w październiku skończyłam te części, ale nie miałam czasu ich pokazać.
Wrzesień:
Październik:
Zaczęłam listopad, ale dostałam dwie kanwy z RR Dimkowego, więc robię sobie przerwę :D
Wrzesień:
Październik:
Zaczęłam listopad, ale dostałam dwie kanwy z RR Dimkowego, więc robię sobie przerwę :D
poniedziałek, 29 października 2012
Kolejne serwetki
Wiem, ze miałam pokazać co skończyłam, więc dzisiaj pierwsze z tych "dzieł" :D
Serwetki na drutach.
Pierwsza - robiona na snehurce (lubię ją) o kolorze turkusowym, na drutach 2mm
Wielkość - 36cm
Na ostatnie cztery rządy skończył mi się kordonek i musiałam zamówić.
Całe szczęście, że z allegro szybko dochodzą towary :D
I następne:
Dlaczego są takie same?
No więc, w poprzedni weekend (a dokładnie w niedzielę) byłam na III Zjeździe Zakręconych w krzyżyk i tam zapisałam się na kurs "serwetek na drutach dla zaawansowanych". Okazało się, że szkolenie nie było dla zaawansowanych, a ja byłam sama jedna :D Ale wykorzystałam ten czas dobrze, zalewając panią gradem pytań na temat tej dziedziny. Pani była bardzo miła i odpowiadała mi na każde pytanie. Od słowa do słowa, zaczęłyśmy mówić na temat oczek prawych, jak robi się je w Polsce i za granicą. Pokazała mi ten "inny" sposób, dała włóczkę, dała nawet swoje druty do skarpet (bo ja tylko ma żyłce robię) i prosty wzór. Szło mi fatalnie, prułam kilka razy, w końcu przerzuciłam się na swoje druty i robota poszła mi o wiele lepiej (dziwne, nie?). Jak "załapałam" technikę robienia tych "innych" oczek, to nasz czas się skończył. Zostałam wyposażona we wzór, włóczkę i nową wiedzę. Wracając do domu pomyślałam, że zrobię tę serwetkę po swojemu i zobacz czy jest jakaś różnica. Okazało się, że jest :D
Włóczka, druty, wzór ten sam. Technika inna. Serwetka (po prawej) robiona po naszemu, po polsku, po "heretycku"(jak to niektórzy mówią), jest bardziej ścisła, o pół centymetra mniejsza, jakby gęściejsza. Serwetka (po lewej) robiona "zagraniczną" metodą jest luźniejsza, łatwiej ją naciągnąć, oczka (tam gdzie są dwa lub trzy naraz zamknięte) są bardziej widoczne. A efekt wizualny? Same możecie ocenić. :D
Serwetki na drutach.
Pierwsza - robiona na snehurce (lubię ją) o kolorze turkusowym, na drutach 2mm
Wielkość - 36cm
Na ostatnie cztery rządy skończył mi się kordonek i musiałam zamówić.
Całe szczęście, że z allegro szybko dochodzą towary :D
I następne:
Dlaczego są takie same?
No więc, w poprzedni weekend (a dokładnie w niedzielę) byłam na III Zjeździe Zakręconych w krzyżyk i tam zapisałam się na kurs "serwetek na drutach dla zaawansowanych". Okazało się, że szkolenie nie było dla zaawansowanych, a ja byłam sama jedna :D Ale wykorzystałam ten czas dobrze, zalewając panią gradem pytań na temat tej dziedziny. Pani była bardzo miła i odpowiadała mi na każde pytanie. Od słowa do słowa, zaczęłyśmy mówić na temat oczek prawych, jak robi się je w Polsce i za granicą. Pokazała mi ten "inny" sposób, dała włóczkę, dała nawet swoje druty do skarpet (bo ja tylko ma żyłce robię) i prosty wzór. Szło mi fatalnie, prułam kilka razy, w końcu przerzuciłam się na swoje druty i robota poszła mi o wiele lepiej (dziwne, nie?). Jak "załapałam" technikę robienia tych "innych" oczek, to nasz czas się skończył. Zostałam wyposażona we wzór, włóczkę i nową wiedzę. Wracając do domu pomyślałam, że zrobię tę serwetkę po swojemu i zobacz czy jest jakaś różnica. Okazało się, że jest :D
Włóczka, druty, wzór ten sam. Technika inna. Serwetka (po prawej) robiona po naszemu, po polsku, po "heretycku"(jak to niektórzy mówią), jest bardziej ścisła, o pół centymetra mniejsza, jakby gęściejsza. Serwetka (po lewej) robiona "zagraniczną" metodą jest luźniejsza, łatwiej ją naciągnąć, oczka (tam gdzie są dwa lub trzy naraz zamknięte) są bardziej widoczne. A efekt wizualny? Same możecie ocenić. :D
czwartek, 18 października 2012
Wymianka karteczkowa
Hanulek zorganizował wymianę karteczek na Boże Narodzenie.
W zeszłym roku brałam udział, więc teraz też się zapisałam.
Mam już fany pomysł :D
W zeszłym roku brałam udział, więc teraz też się zapisałam.
Mam już fany pomysł :D
środa, 17 października 2012
poniedziałek, 15 października 2012
Październikowy kotek
W tamtym tygodniu przyszła do mnie kanwa judyty z kalendarzem dimkowym.
Wyhaftowałam październikowego kotka i dzisiaj wysyłam dalej.
Mam jeszcze inne zaległe rzeczy, które skończyłam.
Niebawem je wam pokaże.
Wyhaftowałam październikowego kotka i dzisiaj wysyłam dalej.
Mam jeszcze inne zaległe rzeczy, które skończyłam.
Niebawem je wam pokaże.
wtorek, 18 września 2012
Słoiczek
Znowu z lekkim poślizgiem mój słoiczek:
Nie wiele przybyło, bo niewiele ostatnio robię ... a tu święta za pasem :D
Nie wiele przybyło, bo niewiele ostatnio robię ... a tu święta za pasem :D
wtorek, 11 września 2012
Serwetka Renulka
Tak jak pisałam w poprzednim poście:
Renulek rozpoczął supłanie nowej serwetki on-line.
Więc odważyłam się supłać razem z nią. Oto ona:
Moja jest z czerwonej nitki (jak widać na zdjęciu) o rozmiarze zdaje się 8, robiona na igle (bo tylko tak potrafię).
Zdaję sobie sprawę że jest krzywa, ale wierzę że na sam koniec (po usztywnieniu) to się zmieni.
Zachęcam do supłania - bo warto, a właśnie ukazał się trzeci rząd. :D
Renulek rozpoczął supłanie nowej serwetki on-line.
Więc odważyłam się supłać razem z nią. Oto ona:
Moja jest z czerwonej nitki (jak widać na zdjęciu) o rozmiarze zdaje się 8, robiona na igle (bo tylko tak potrafię).
Zdaję sobie sprawę że jest krzywa, ale wierzę że na sam koniec (po usztywnieniu) to się zmieni.
Zachęcam do supłania - bo warto, a właśnie ukazał się trzeci rząd. :D
poniedziałek, 10 września 2012
Wrześniowy zeszyt
czwartek, 6 września 2012
A Granny in a Day - 6
Oto moje kwadraciki za sierpień:
Jest ich 31 szt.
Wciąż nie umiem się zabrać za ich złączenie.
"Garnitur"
Bo tak chyba nazywa się ta serwetka:
Nici MAXI, druty nr 2, średnica 31 cm
Trochę czekała na zblokowanie, ale w końcu jest :D
Nici MAXI, druty nr 2, średnica 31 cm
Trochę czekała na zblokowanie, ale w końcu jest :D
wtorek, 28 sierpnia 2012
poniedziałek, 27 sierpnia 2012
Sierpniowe słoneczko
Kolejny obrazek RR-owy wyhaftowany na kanwie Martyny. Właściwie to w ostatniej chwili, bo termin się kończy.
Dzisiaj wysyłam dalej.
Dzisiaj wysyłam dalej.
wtorek, 21 sierpnia 2012
Moje pierwsze
Moje pierwsze serwetki na drutach.
Nigdy się nimi nie interesowałam, aż do teraz.
Pierwsza - wzór znaleziony gdzieś (dokładnie nie wiem gdzie) w sieci, zrobiona nićmi MAXI i drutami na żyłce nr 2:
Średnica - 18 cm
Druga - wzór wzięty od Lacrimy (bardzo Ci dziękuję), nici SNEHURKA, druty na żyłce nr 2:
Średnica - 18 cm.
Obecnie na drutach trzecia serwetka :D
Nigdy się nimi nie interesowałam, aż do teraz.
Pierwsza - wzór znaleziony gdzieś (dokładnie nie wiem gdzie) w sieci, zrobiona nićmi MAXI i drutami na żyłce nr 2:
Średnica - 18 cm
Druga - wzór wzięty od Lacrimy (bardzo Ci dziękuję), nici SNEHURKA, druty na żyłce nr 2:
Średnica - 18 cm.
Obecnie na drutach trzecia serwetka :D
Zimowy sal 2011
W końcu, tuż przed rozpoczęciem nowego sezonu, zakończyłam mój zimowy obrazek Lili Solei w ramach SAL-a 2011. Bardzo długo go wyszywałam, ponieważ zawsze było coś innego do zrobienia, czas uciekał, mi się nie spieszyło.
Kanwa polska 16 tc, mulina Ariadna nr 1555.
Kanwa polska 16 tc, mulina Ariadna nr 1555.
poniedziałek, 20 sierpnia 2012
piątek, 10 sierpnia 2012
A Granny in a Day - 5
Dawno nie pokazywałam, ile zrobiłam.
Oto one - sztuk 213 (na obrazku jest tylko 167, bo reszta dołączyła do koca :D)
Tak więc - lipiec zamknięty, zaległości nadrobione, można spać spokojnie :D
Oto one - sztuk 213 (na obrazku jest tylko 167, bo reszta dołączyła do koca :D)
Tak więc - lipiec zamknięty, zaległości nadrobione, można spać spokojnie :D
środa, 8 sierpnia 2012
czwartek, 2 sierpnia 2012
Siatkowy RASZ
Taką nazwę wymyśliła Truskaweczka :D
Dziewczyny robiły na szydełku śliczną siateczkę na zakupy (lub nie :D). Pozazdrościłam im i sama też taką zrobiłam. Oto ona:
A tutaj z moją ulubioną modelką :D:
Dziewczyny robiły na szydełku śliczną siateczkę na zakupy (lub nie :D). Pozazdrościłam im i sama też taką zrobiłam. Oto ona:
A tutaj z moją ulubioną modelką :D:
środa, 1 sierpnia 2012
wtorek, 31 lipca 2012
poniedziałek, 30 lipca 2012
Rose sampler - cz 6 i 7
Dzisiaj pokazuję zaległości jakie nadgoniłam podczas urlopu.
Część 6 samplera:
Tutaj całe pół roku:
No i lipiec:
Teraz siedzę nad częścią sierpniową :D
Część 6 samplera:
Tutaj całe pół roku:
No i lipiec:
Teraz siedzę nad częścią sierpniową :D
poniedziałek, 23 lipca 2012
Tusalowy słoik
Znowu spóźniona :D
Ale to dlatego, ze dopiero wczoraj wróciłam z wakacji :D
Mój słoiczek:
Nic nie przybyło, bo chociaż trochę pohaftowałam w wakacje, to i tak wszystkie nitki wyrzucałam.
Ale to dlatego, ze dopiero wczoraj wróciłam z wakacji :D
Mój słoiczek:
Nic nie przybyło, bo chociaż trochę pohaftowałam w wakacje, to i tak wszystkie nitki wyrzucałam.
poniedziałek, 25 czerwca 2012
Buty Damar i Milenki
No więc udało mi się wyhaftować tylko dwa z trzech butów jakie mam.
Dzisiaj wyślę dalej.
Buty Damar:
(Są to środkowe w dolnym rzędzie :D)
I buty Mlleny:
No, to biorę się za następne.
Dzisiaj wyślę dalej.
Buty Damar:
(Są to środkowe w dolnym rzędzie :D)
I buty Mlleny:
No, to biorę się za następne.
piątek, 22 czerwca 2012
Słoiczek :D
Nawet trochę udało mi się pohaftować w tym miesiącu :D
Za słoiczkiem moja pociecha (albo raczej diabeł wcielony hihihi :D )
Za słoiczkiem moja pociecha (albo raczej diabeł wcielony hihihi :D )
piątek, 1 czerwca 2012
Ostatnie buty
Dwa dni temu przyszły do mnie ostatnie kanwy z butkami: Damar, Mileny i Jewy.
Chciałabym je wyhaftować do końca czerwca.
Zostaje jeszcze ostatnia, moja szmatka, ale nie wiem kiedy ją dostanę, bo nie wiem gdzie jest :D
I tym sposobem niedługo zakończę ten RR.
Sprawdziłam jeszcze, że poprzednie kanwy miałam dokładnie rok temu. :D
Chciałabym je wyhaftować do końca czerwca.
Zostaje jeszcze ostatnia, moja szmatka, ale nie wiem kiedy ją dostanę, bo nie wiem gdzie jest :D
I tym sposobem niedługo zakończę ten RR.
Sprawdziłam jeszcze, że poprzednie kanwy miałam dokładnie rok temu. :D
poniedziałek, 28 maja 2012
Nowy Dimkowy RR
Jakiś czas temu zapisałam się u Cinki na śliczny dimkowy RR.
I chociaż oficjalnie zaczynamy 1 czerwca, to ja (i kilka dziewczyn) już wyhaftowało swój pierwszy obrazek.
U góry ramka brzydko mi wyszła, ale to dlatego, że to była resztka i jakoś nie chciała mnie słuchać :D
Ale skoro to mój obrazek ... :D
I chociaż oficjalnie zaczynamy 1 czerwca, to ja (i kilka dziewczyn) już wyhaftowało swój pierwszy obrazek.
U góry ramka brzydko mi wyszła, ale to dlatego, że to była resztka i jakoś nie chciała mnie słuchać :D
Ale skoro to mój obrazek ... :D
piątek, 25 maja 2012
Rose sampler cz5
Po rocznej przerwie wróciłam do mojego ukochanego samplerka.
W tym roku na pewno go skończę :D
Oto część majowa:
W tym roku na pewno go skończę :D
Oto część majowa:
czwartek, 24 maja 2012
Dzień mamy :D
Ja wiem, że to jeszcze czas, ale album zrobiłam na wyzwanie w Scrapujących Polkach.
Miał być mini album "na okrąągło" - no i jest :D.
Zdjęcia dołożę - jak będę je miała :D
I co? Podoba się? :D
Miał być mini album "na okrąągło" - no i jest :D.
Zdjęcia dołożę - jak będę je miała :D
I co? Podoba się? :D
Subskrybuj:
Posty (Atom)