To mój (znowu spóźniony) słoiczek na TUSAL 2012.
Przybyło nitek, bo wciąż robię na szydełku moje "granny".
Ale przybyło też :D trochę niteczek z haftu (z czego się bardzo cieszę, bo lubię haftować).
Wiosna 2024 - okrążenie 12
4 godziny temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz