czwartek, 12 sierpnia 2010

Robótki w podróży

Po skończeniu staniczka Bebezet, wróciłam by skończyć moją torebkę.
Oto efekty:


Ale to jest dopiero połowa.

No nic, robię dalej :D

2 komentarze:

  1. Uprzejmie donoszę że przesyła wymiankowe dotarła cała i nienaruszona do rąk moich. Rany jakie to wszystko wspaniałe. Dziękuję bardzo, bardzo bardzo. Cieszę się że dzięki wymianie trafiłam do Ciebie i do Twojego bloga. Z radością będę go nawiedzać.
    Wspaniale się zapowiada ta torebka, z niecierpliwością będę czekać na efekt końcowy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Krysiu.
    Mam pytanko w związku z moją wymianką. Czy dotarła do ciebie już przesyłeczka wymiankowa (była wysłana w poprzednim tygodniu) bo osoba która jądla ciebie wykonała trochę się martwi.
    Proszę daj znać na mojego maila.
    kasiulek17@gmail.com

    OdpowiedzUsuń