środa, 8 grudnia 2010

Zakładka

Długo się broniłam rękami i nogami, ale w końcu się poddałam.
Poddałam się haftu matematycznemu.
Piękne kartki można nim zrobić.

Moja dzisiejsza próba (jeszcze świeża :D) - zakładka dla męża:



Zapisałam się na candy do Skarbnicy Duszy.

2 komentarze:

  1. zakładka bardzo udana,
    ja nie umiem się odważyć na matematyczny

    przy okazji melduję, że prezent dotarł w całości, sprawił wiele radości a teraz wzbudza zazdrość na moim blogu :)
    serdecznie dziękuję :)

    http://issolaaaa.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń